Przejdź do treści

Rozwód i toksyczne małżeństwo

  • przez
ile kosztuje rozwód

Toksyczne małżeństwo. Twoja relacja z małżonkiem jest wyniszczająca? Ciężko ci w niej funkcjonować, ale i równie ciężko zrezygnować? Złe strony związku staramy się bagatelizować i pomijać. Widząc światełko w tunelu walczymy i nie poddajemy się za wszelką cenę… I tak wpadamy w toksyczną relację. 

Toksyczne małżeństwo

W naszych związkach są dobre momenty, to dlaczego nie próbować walczyć? Jesteśmy małżeństwem… Może warto walczyć, skoro są dzieci?

I w ten sposób zawieszamy pętle na szyję. Toksyna jest większa, a między nami coraz poważniejsze kłótnie. 

Napędzamy samych siebie i brniemy w koszmarne bagno. W małżeństwie musi być równowaga! Jeżeli tej równowagi nie ma, to tylko się ranimy. 

Twój małżonek nie ma do ciebie szacunku? Musisz zebrać dowody! Same słowa nie wystarczą… Z pewnością nie jest to zdrowa relacja, dlatego musisz działać…

Kiedy dochodzi do kontrolowania, braku zaufania, wyzwisk, czasami nawet przemocy fizycznej, to musisz wiedzieć, że niewątpliwie tkwisz w toksycznym małżeństwie. Mamy takie społeczeństwo, że za wszelką cenę chcemy małżeństwo ratować. Jednakże czasem nie ma już czego ratować…

Dochodzi do jeszcze większych zniszczeń w naszym życiu.

Toksyczne małżeństwo

A może mylimy miłość z współuzależnieniem?

„Współuzależnienie to skłonność do związków, w których miłość mylona jest z posiadaniem, a przywiązanie zamienia się w zależność ”

Rozwód to bardzo trudny czas. Często nie możemy się pogodzić z tym, że ktoś odchodzi…

Często wydaje nam się, że zawalczymy w sądzie i na pewno znajdziemy sprawiedliwość. Żeby mieć na to jakiekolwiek szanse, przede wszystkim należy być dobrze przygotowanym do rozwodu.

Być może jeszcze jesteś tak związana z małżonkiem, iż nie masz potrzebnego dystansu.

Nie chcesz mieć nic wspólnego z małżonkiem? Należy dokonać przecięcia sznura energetycznego.

W każdej relacji łączymy się energetycznie z drugą osobą, a w szczególności kiedy jesteśmy małżeństwem. 

Toksyczne małżeństwo

Aby przystąpić do rozwodu, musisz się uspokoić, uwolnić, poczuć ukojenie, ulgę. Może będziesz potrzebowała dużo energii? Twój stan umysłu pozwoli Ci logicznie myśleć do przodu. Wszystko można ułożyć… Jednakże zachowaj zimną krew, nie daj się ponieść emocjom.

Jeżeli są dzieci, też możesz się zdystansować i odciąć emocjonalnie.

Sprzątając nasze życie nie powinniśmy zapominać o „posprzątaniu” naszej duszy – czyli o odcięciu energetycznym. „Ciężary” dźwigamy na naszych barkach przez cały czas i rozwód nie zawsze załatwi sprawę, zwłaszcza gdy mamy kontakt z osobą zaburzoną emocjonalnie.

Kiedy bierzemy rozwód, ciężary utrudniają funkcjonowanie. Należy wówczas dokonać odcięcia emocjonalnego.

W końcu nie bierzesz rozwodu po to, żeby twój były partner nadal wpływał na Twoje życie, prawda? Dlatego nie pozwól zatruć sobie radości i przyjemności z życia. Rozwód jest niewątpliwie szalenie trudnym czasem, ale to nie koniec świata! Trzeba się odciąć i ruszyć do przodu, ku nowemu. Powodzenia!

 

Więcej:

Znęcanie i rozwód

Rozwody z psychopatami. Narcyz. Jak wygląda rozwód?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zadzwoń